
Zabierz mnie
Zabierz, zabierz mnie stąd
Na tamten brzeg, na Twój ląd
Gdzie czekasz na mnie
w Twoim domu
w Twej przystani
Tam siąść możemy
w Świętej Ciszy
zasłuchani
W głębi
W głębi duszy mej
Mieszka pokój, mieszka światło
W głębi duszy mej
Jest cicho, jest jasno
W głębi duszy mej
Jest życie, jest światło
W głębi duszy mej
W Twych objęciach mogę zasnąć
W głębi duszy mej
Zieleń wypełnia me sny
W głębi duszy mej
W leśnej głuszy: ja i Ty
Pozwalam sobie
Pozwalam sobie móc
Pozwalam sobie zamykać powieki
Oddychać, żyć i czuć
Pozwalam sobie być takim jak każdy
Pozwalam sobie czuć
Pozwalam sobie nie być nikim ważnym
Pozwalam sobie móc
Móc być
Być sobą
Nie musieć nic
Pozwalam sobie nie być nikim ważnym
Pozwalam sobie czuć
Pozwalam sobie być takim jak każdy
Pozwalam sobie móc
Móc być
Być sobą
Nie musieć nic
Być z Tobą
Na wieki żyć
A z Tobą mogę być
Kochającym życie głosem wcielonym
Potokiem, co ku morzu mknie
Obłokami ponad lasem zielonym.
Pozwalam sobie być wolnym człowiekiem
Pozwalam sobie móc
Pozwalam sobie zamykać powieki
Oddychać, żyć i czuć
Jedno Życie
Święta Cisza, święty czas
Wielkanocny wielki sen
Spełnia się, gdy wstaje dzień